Mamy to!
Po blisko roku przerwy wyciągnęłyśmy dyski. 15 minut temu Klara wykonała 12-stu metrowego backhanda z obiegnięciem, wychodząc w przestrzeń ku górze!
Cieszę się, jak z pierwszego backhandu, który nam wyszedł,
cieszę się, że pamięta poszczególne elementy,
cieszę się, że sprawia jej to wciąż tak wielką radość.
Cieszę się.
Czuję się, jakbym zaczynała pracę z przeszkolonym szczeniakiem, świadomym swoich czynów.
Udał się nawet vault ze złapaniem dysku...
[...]
Tak pisałam 22 czerwca około godziny 20.
Uwierzcie- jest MOC w mojej małej Torpedzie!
Mimo nie wszystkich złapanych rzutów ( czasem złapie 1/5, czasem 4/5), jestem z niej naprawdę dumna!
Jesteśmy nad morzem w okolicach Ustronia Morskiego od wczoraj i mamy nowy nabytek;
czarną obróżkę z ćwiekami (zdjęcie w późniejszym terminie).
Dobranoc!
Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! :) Wpadnijcie kiedyś do Malborka! Chcę poznać w końcu team, który tak mocno mnie zmotywował do pracy z Figą! <3
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku! :)
A może będziecie w okolicach Kołobrzegu? :D
UsuńGratulacje ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
goldenszastek.blogspot.com
Super, udanych wakacji! :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy i wzajemnie!
UsuńTo super słyszeć takie wiadomości ;) Czasem takie dłuższe przerwy dużo dają w treningach. Życzę Wam miłego wyjazdu i całych udanych wakacji ! ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na zdjęcie obróżki, w której Klara wygląda zapewne zjawiskowo :D