niedziela, 5 sierpnia 2012

Nowa

Małe,czarne i ładne. 


Nie, to nie drugi czarny sznaucer. To nowa koleżanka Klarki. Kessi niespełna 3miesięczna yorkshire terrierka to maleńka podopieczna naszej koleżanki, a zarazem sąsiadki.
Kiedy wczoraj do nas przyszły (Kessi zawinięta w różowy kocyk) strasznie byłam ciekawa reakcji mojej terytorialnej dziewuchy.  Mimo, że Klarcię znam prawie półtora roku, wciąż mnie zadziwia i tylko szuka okazji, by mi udowodnić, że jeszcze ma coś do zaprezentowania, jeśli chodzi o zachowanie. W każdym bądź razie, Klara ostrożnie powąchała Kruszynkę, następnie położyła się obok niej i obserwowała uważnie każdy nasz i jej ruch.
 Dzisiaj dziewczyny zaczęły się bawić. Klarka na początku szturchała ją łapką i noskiem, myśląc, że to jakiś interaktywny pluszak, który zaraz dołączy do kolekcji jej zabawek. Gdy już ustaliły hierarchię, Kessi wzięła do pogryzienia jedną z klarkowych piłeczek. Przez chwilę nawet obie ją gryzły lecz zaraz. Przecież to jest piłka KLARY.  Też sobie to widocznie uświadomiła moja sznaucerka, gdyż warknęła i zabrała ją, nonszalancko nosząc ją w pyszczku po pokoju.
 Potem udaliśmy się na wspólny spacerek na pole. Pogryzły sobie wspólnie jednego patyczka, lecz nie trwało to długo, kiedy przybiegła do nas uradowana, bialusieńka Kaira (maltańczyk). Po przywitaniu się ze wszystkimi zaczęły razem z Klarą aportować, a Kessi wygrzewała się w trawce  na słoneczku. Któż wie, być może Klara zżyje się z Kesii tak mocno, że staną się nierozłączne? Muszę powiedzieć, ze Kessi to charakterna dziewczyna. Mimo ,że jest w nowej rodzinie dopiero 2 dzień wcale nie czuje sie niepewnie itp. Teraz zapraszam na pokaz zdjątek dziewczyn. Niestety nie miałam na spacerze telefonu i nie zrobiłam zdjęć trzem dziewczynom na "K" ( tajny szyfr : Ka Ka Ka ).  W rolach głównych: Klara i Kessi (w tle Chrupek- mieszaniec shih tzu).


















                                            W domu. Padnięta po szaleństwach.




5 komentarzy:

  1. Jak one się ślicznie razem bawiły .
    Dwa słodziaki ! <3
    Jak one już siebie uwielbiają to na pewno będą nierozłączne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny blog! Klara jest ślicznym psiakiem. Obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dziękujemy, my także będziemy zaglądały :)

      Usuń
  3. Sznaucer ma charakterek, mój doskonale opanował umiejętność pokazywania innym psom, że dany przedmiot czy jedzenie należy do niego. Nie jest przy tym ani trochę agresywny, ale zawadiackimi powarkiwaniami zyskuje niesamowitą siłę przekazu. Kto by się tego spodziewał po takim niewielkim psiaku? Sznaucera trzeba poznać, a i tak można wpaść w zaskoczenie. :)
    Świetnie, że Klara zyskała nową koleżankę. Dla yorka też super sprawa, od małego zapewniony socjal. Sznaucer to dobry nauczyciel. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co prawda, to prawda. Kiedy jestem z Klarcią "sam na sam" wydaje mi się, że jest jak niesforny, rozbrykany szczeniak. Tymczasem, kiedy przychodzi do nas Kessi, Klara przybiera zupełnie inny wyraz: spokojnej,wyrachowanej panienki, która wszystko kontroluje :)

      Usuń

Dziękuję za komentarz!

Najchętniej czytane w tym miesiącu