niedziela, 17 lutego 2013

Nowe pozycje pisane




Witam!

 W tym tygodniu, a dokładniej w środę, tuż przed świętem przymusowego okazywania miłości, przyszły książki i kilka smaczków dla Klary z Karuska. Tym razem do zaszczytnego regału z książkami dotyczącymi zwierząt trafiły dwie pozycje o sznaucerach.

 Pierwsza z nich pod ambitnym tytułem "Sznaucer" wydana dzięki uprzejmości Galaktyki stanowi podstawową broszurkę. Książeczka liczy sobie 64 strony, jest bogato ilustrowana. Znajdują się informacje o m.in. historii sznaucerów, żywieniu. Właściwie każdy temat został "liźnięty", o niczym nie napisano konkretnie. Kosztowała 19 złotych, podczas gdy druga z nich ok.17 i to właśnie druga


Sznaucer- Galaktyka , seria pies na medalSZNAUCERY - B.Szczerbicka, I.Krassowska, Wyd. EGROSS



















Sznaucery - Elżbieta Charytoniuk , wyd. Makoz nich wydaje mi się być ciekawsza. Jak widać na powyższym obrazku, pozycja numer 2, nosząca równie ambitny tytuł - "Sznaucery" autorek p.Szczerbickiej i p.Krassowskiej w pełni przedstawia nam historię sznaucerów, zarówno w Polsce jak i na świecie. Ukazane zostają wzorce każdej wielkości sznaucerów, jednak autorki dodają nieco od siebie, co czyni książkę "bardziej wiarygodną". Pozycja liczy ok.110 stron łącznie z zdjęciami, których jest stosunkowo niewiele w porównaniu do poprzedniej książki. Dużo uwagi, chyba najwięcej, poświęcono hodowli łącznie szczeniakom idącym do nowych domów. Krótko, lecz treściwie opisano żywienie. Pielęgnacji poświęcono blisko 20 stron, w co wlicza się prawidłowe kątowanie, rodzaj szaty, rodzaj zabiegu pielęgnacyjnego itp.
 W mgnieniu oka można dostrzec,że bardziej wartościową ksiązką( jeśli ktoś liczy na informacje przede wszystkim) jest pozycja druga. Bardziej profesjonalna, jednakże znajdują się w niej praktyczne rady. Od dłuższego czasu na mojej słynnej półeczce gości ta książka,która jest także niczego sobie. Odpowiednia ilość fotografii sprawia, że są one przydatne. Ona z kolei liczy 70 stron, jest także wzmianka o psich sportach, podziwiać można dryfującego sznupka ;)
 Reasumując, największą część mojego serca zdobyła książka pań Krassowskiej i Szczerbickiej, a następnie stała bywalczyni p.Charytonik.

 Czas na krótkie streszczenie tego, co się dzieje u nas. Cóż, ja ponownie jestem chora, tym razem to jakiś wirus. Dnie spędzam słuchając audiobooka Agaty Christie, czytając o sznaucerach oraz chcąc nie chcąc ucząc się. Klara zagania mnie do zabawy i udaje jej się, szczególnie teraz, gdy już ze mną lepiej. Zdjęć brak z wiadomych powodów, jednak dwa razy w miesiącu uczęszczam na kurs fotografii (licząc od zeszłego poniedziałku) i poznaję na nowo swój aparat, więc mam nadzieję, że czymś to zaowocuje. Pozdrawiam serdecznie.






15 komentarzy:

  1. A mnie się marzy mega wypasiona księga o brodaczach.
    Może być w kilku tomach.
    Buziaki dla Was Dziewczynki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie opisałaś, jakie są książki ;)
    Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia ;)

    Pozdrawiamy :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobre zakupy jak widzę. :)
    Lubię takie książki o danej rasie,
    ja też zaopatrzyłam się w superową książkę o jamniorach.
    Wiele można się dowiedzieć. :>
    PS. Pamiętam, że podobało Ci się tło z łapkami na moim blogu...
    Zobacz to Ekoni wyszperała: http://www.dog-paw-print.com/image-files/paw-print-backgrounds/paw-print-backgrounds-light-gray.gif
    Może Ci się spodoba. A jeśli szukałabyś innych kolorków to odsyłam do całej strony - http://www.dog-paw-print.com/paw-print-backgrounds.html
    Pozdrawiamy i życzymy dużo zdrowia! :>
    E&F.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jej! Ale super łapki na tło też bym takie chciała,ale przecież nie będę ściągać :/

      Usuń
    2. Ta strona jest dla nas wszystkich. :) Śmiało pobierać i nie bać się. :D

      Usuń
    3. Strona bardzo przydatna,dziękuję na pewno przejrzę :)

      Usuń
  4. No to czytajcie, czytajcie :)
    Powracaj do zdrowia !

    OdpowiedzUsuń
  5. No to fajnie,że dostałaś książkę,,,
    Ja muszę szukać jakieś gazetki o Beaglach,ale nie mogę znaleśść...
    Ja chyba mam jelitówkę lub grypę,bo mam rozwolnienie i chce mi się wymiotować :/
    Dziś dostałam takiej masakry.A tak to od trzech dni bolał mnie żełądek..Przepraszam za błędy i życzę powrotu do zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukając książek o sznupkach natrafiłam na kilka o beagle'ach, poszperaj też coś powinnaś znaleźć. ;)

      Usuń
    2. Oo dzięki :* Może znajdę :*

      Usuń
  6. Miłej lektury. Bardzo fajny opis książek. Ja też miałam się zaopatrzyć w takie o beaglach :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Z takich książek wiele można się dowiedzieć, choć ja uwielbiam najbardziej te dotyczące psiej psychologii :) Luna w końcu nie jest rasowa, a książki o cattle dogach ze świecą szukać, trzeba więc posiłkować się artykułami z internetu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Życzę miłego czytania :)
    Każda nawet najmniej ważna informacja się przyda właścicielowi danej rasy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Miłego czytania książek życzymy :)
    Lubię książki o rasach, posiadam książkę o rasie mojego psa która ma 86 stron. :)
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  10. Zawsze zastanawiałam się, dlaczego jako właścicielka sznupka nie mam żadnej książki o sznaucerach - chyba muszę się w jakąś zaopatrzyć. Szczególnie, że zaciekawiła mnie ta druga :P Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!

Najchętniej czytane w tym miesiącu