wtorek, 18 czerwca 2013
Wybrać najlepsze
...frisbee!
Wczoraj postanowiłam zafundować Klarze na , miarę moich możliwości , "profesjonalny" trening frisbee. Przejrzałam wcześniej mnóstwo ciekawych stron, obejrzałam niemniej filmików i stwierdziłam, że możemy zacząć. Oczywiście, nic na siłę- nie spodoba się, trudno.
Na początek rzuciłam rolera, którego Klara błyskawicznie pochwyciła. Kilka następnych prób także zostało sklasyfikowane do sekcji o tytule "z powodzeniem". Trzeba przyznać, że to nasze pierwsze spotkanie z frisbee nie było, w przeszłości miały miejsce inne przyjemne incydenty z latającym talerzem, jednak problem tkwił najprawdopodobniej we mnie, gdyż nie umiałam za bardzo rzucać ( właściwie dalej w techniką rzutu jest średnio, powiedzmy, że wciąż się uczę i ewoluuję).
Następnie był łatwy over przez nogi, właściwie talerz trzymałam w ręce, a Klary zadaniem było go pochwycić, zanim spadnie. Próba zaliczona, było kilka powtórzeń- wypadły świetnie, jak dla początkującego latającego psa ( ach, ta obiektywność). Aby zachęcić ją do łapania dysku, kazałam jej siąść i rzucałam jej wtedy z góry - łapała właściwie w 99% przypadków. Wracając do rolerów, to rzuty nie wychodzą zbyt powalająco w moim wykonaniu. Czy gumowatość frisbee ma jakieś znaczenie w rzucaniu, czy to po prostu brak odpowiednego wyćwiczenia? Posiadamy takie:
Tu rodzi się pytanie, jakie frisbee byłoby najodpowiedniejsze? Mam " na oku" Soft Flite Pup X-Flash™ z Hyperflite, jednak jest jak na razie niedostępne na ProDog. Stawiam na miękkie, przyjemne frisbee, dla psów o małych szczękach.
________________________________________________________
Ćwiczyłyśmy przy ludziach, co nie stanowiło bariery dla Klary. Ładnie się odblokowuje, nie tylko w treningach frisbee, lecz również, podczas ćwiczeń agi i zwykłych powtarzań komend. Wczorajszy trening zakończyłam wbrew woli Klary, która oponowała za dłuższym treningiem. Była naprawdę zadowolona.
Drodzy Frizbowicze! Wypowiadajcie się na ten temat, rozpisujcie, z chęcią poczytam. Proszę o wskazówki dla początkującego frizbowicza, jakich błędów powinnyśmy uniknąć, czego się wyrzekać, a na czym warto zawiesić oko. Czekam na propozycje dotyczące wyboru frisbee :)
Z frizbowym pozdrowieniem, Klara i Tamara :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najchętniej czytane w tym miesiącu
-
Witajcie! Dzisiaj bardzo krótko, daję tylko kilka zdjęć w kolorach jesieni, z zabawy oraz z grzybobrania :) Piszcie w komentarzach, k...
-
Klarka ma wielu psich kolegów i koleżanek. Zabawa przeważnie polega na tym, że JĄ gonią, a ONA ucieka (trzeba Wam wiedzieć, że biega bardzo...
-
30 czerwca 2011 roku w godzinach popołudniowych do naszego życia wkroczyła maleńka psinka, ważąca niecałe 2 kg. Ustaliliśmy z hodowcą, że ...
-
Zaczęło się od zakupu, przepłaconego zresztą sporo, gumowego talerzyka. Leżał sobie w pokojowej szafce do połowy czerwca. Właśnie wtedy po...
-
Klara urodziła się 1 maja 2011 roku w jednej z mazowieckich hodowli. Jest miniaturowym sznaucerem maśći pieprz i sól. 30 czerwca 2011 t...
Misie frisbee kompletnie nie interesuje. Tu masz link do sklepu, gdzie ja kupowałam frisbee : http://toys4dogs.pl/zabawki-latajace,c10.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Popełniłam cały post o dyskach dla małych psów (w zakładce różności można znaleźć), może skorzystasz, ale z tego co piszesz, to soft byłby chyba najlepszy na tym etapie. Tutaj powinny być dostępne: http://www.p1es.pl/dysk-hyperflite-sofflite-pup-18-cm-p-193.html ;)
OdpowiedzUsuńOd siebie nie polecam przeciągać sesji, bo "tak faaaajnie wychodzi, więc zróbmy jeszcze tylko jeden rzuuuut". Czasami ten jeden to o jeden za dużo. Krótkie sesje kończone sukcesem :). No i na początku nie robiłabym zbyt wiele rollerów, niech suczi nie przyzwyczaja się za bardzo, że dysk łapie się na ziemi. I ćwicz sobie często i dużo rzuty bez psa. Bezsensu rzucać psu coś, czego nie jest w stanie złapać, bo brzydko leci. A jak Ty będziesz dobrze rzucać, to psu będzie łatwiej odnieść sukces ;).
Dysk zamówiony i został do nas wysłany wczoraj :)
UsuńGratki ! :)
OdpowiedzUsuńMy posiadamy jak na razie dwa softy i puki co świetnie się sprawdzają,są miękkie i bardzo fajne na początek : ] my zostajemy teraz na Hero Air : >
Gumowym dyskiem beznadziejnie się rzuca. Myślę, że dla was dobrym rozwiązaniem będzie tak jak pisałaś SofFlite PUP, tutaj możesz go dostać: http://www.dummik.pl/produkt/121/21/Frisbee_dla_psa/Frisbee_SoftFlite_PUP.html. Co do innych rad to, tak jak pisała Natalia, ważne są krótkie treningi. Pies musi czuć niedosyt zabawy dyskiem. Ucz teraz Klarę obchodzenia cię i brania dysku z ręki, potem rzucaj powoli floatery i wydłużaj je aż dojdziecie do backhandów. Ćwicz sama dużo rzutów, ale nie tym gumiakiem. Ja uczyłam się na fastbacku, rzuca się nim świetnie, ale moja psina go nie lubi i używamy SofFlite w standardowej wielkości. Podobno jak opanuje się dobrze rzuty na standardowym dysku typu fastback to potem łatwo będzie rzucać wszystkim.
OdpowiedzUsuńNauka frisbee i podstawowych rzutów jest bardzo fajnie pokazana w filmie "Dogfrisbee krok po kroku" na latajacepsy.pl w zakładce "akademia".
Też brałam ten dysk pod uwagę.
UsuńDzięki za rady :)
Gratulacje, Z tego co czytam swietnie Wam poszła ta próba! :)
OdpowiedzUsuńŻyczymy dalszych sukcesów i pozdrawiamy
Julia&Toffi
Mistrzyni Drugiego Planu!!
OdpowiedzUsuńKlara jest Rewelacyjna!
Ja tak nie trenuje frisbee, a więc nie będę się wypowiadać ;)
OdpowiedzUsuńFajnie ze Klara w miarę ładnie pracuje, życzymy sukcesów :D
Brawo! Mamy jeden taki sam dysk, tyle, że pomarańczowy ;)
OdpowiedzUsuń