czwartek, 19 lipca 2012

Sznaucer x2 ?










Czy podwójna radość, podwójne zabawy, podwójne spacery nie są lepsze?
Sznaucerowate, czarne, miniaturowe - moje drugie marzenie.
Radość wymalowana na klarciowym pysku jest nie do opisania, kiedy ze swoją "przyjaciółką" maltanką spędzają całe dnie u nas w domu. Szaleństwo wtedy nie zna granic, lecz mimo to umieją się dogadać w kwestii wspólnego jedzenia, czy wypoczynku.







Klarcia miałaby kompana także do nauki nowych komend oraz powód, by nauczyć się odrobinę cierpliwości. Oczywiście biorę pod uwagę jedynie suczkę :) Sądzę, że potrafiłyby się dogadać. 
To kwestia czasu, wychowania, cierpliwości i chęci. Byłoby cudownie zabierać dwie mordki na hasanie do lasu. Wyobrażam sobie moment, kiedy wracam ze szkoły a tu dwie śliczne sznaucerki biegną z całych sił, aby dać tego buziaka i z przyjemnością powrócić do figli...


                                                                      ?


Z drugiej jednak strony wizja dwóch psów nie jest pocieszająca. Z roku na rok jest coraz więcej nauki, niedługo nowa szkoła, a nie chcę obarczać opieką i tak zapracowanych rodziców. 
Podwójne wydatki, podwójne nerwy (wiadomo, kiedyś się człowiek zdenerwuje), podwójna troska. Czy to aby nie za dużo? Poza tym mieszkamy w bloku, trzeba by było unormować spacery z dwoma psiakami. Zależy z której strony na to spojrzeć - marzenie może być albo bardzo realne, albo bardzo odległe. 





                                                                                              

                                                                                          google.pl


                                                                 = ? 









12 komentarzy:

  1. W sumie to masz rację .
    Też chciałam mieć drugiego Yorka .
    Ale wiesz co Ci powiem , są też plusy - Ilość spacerów się nie zwiększy bo będą chodzić razem i będą one ciekawsze , i w czasie kiedy Ty będziesz się uczyć to psom razem będzie raźniej i mogą się razem bawić , a jeden sam będzie się wtedy nudzić .
    Myślę , że Twoja sznaucerka byłaby zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj,wydaje mi się ,że wpadłaś po uszy!!
    Jesteś już "zapsiona"!!
    Kto wie,może w przyszłości będziesz mogła pozwolić sobie na dwa lub więcej sznaucerków..Trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj :) dwa psy to odpowiedzialność wielka, dlatego mam dwa psy i ja zajmuję się Goldim a siostra Ivo.Sama bym nie dała radę ich upilnować.Gdy zostałam sama z tatą, mama i siostra i brat pojechali na dwa dni to była masakra.Czuję,że bym sobie nie dała rady sama.Może dlatego że drugi to szczeniak.Gdybyś kupiła drugiego starszego,o może byłby spokojniejszy :)To musi być dokładnie przemyślana decyzja:) Moim zdaniem dałabyś sobie radę :) Pozdrawiamy : Ewa z chłopakami (Goldi i Ivo) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym chciała wziąć właśnie szczeniaczka z zaprzyjaźnionej hodowli i boję się, że na początku byłoby za dużo zamieszania dla nas wszystkich :) No, ale zobaczymy :)

      Usuń
  4. Hej <;
    Uważam, że teraz nie warto kupować szczeniaka.... czemu ? :

    - Nauka
    - Pieniądze
    - Cierpliwość
    - Czas spędzony na dwóch psach.
    A jak gdzieś pojedziesz, weźmiesz dwa psy ?

    Ja bym nie brała, ale to Twoja decyzja <;

    Pozdrawiam <;

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej :) Kolejny to ogromna odpowiedzialność, jednak na pewno o tym wiesz. Decyzja czy chcesz mieć kolejnego psa należy do ciebie. Może poczekać jeszcze kilka lat jak Klara będzie już starsza :) Co do pytania czy polecam szampon Over Zoo. Ja go jak najbardziej polecam, świetnie się sprawuje i jest delikatny dla skóry psa. Warto go kupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odpowiedź, na szampon może niedługo się skuszę, bo na razie mam "na oku" szampon firmy Vulpes do zwiększeni objętości włosów (chodzi mi o łapy). Podobno jest dobry :)

      Usuń
  6. Cześć.
    Ja osobiście chciałabym mieć drugiego sznuacerka ;)
    I dlaczego napisałaś , że Klara ma NIESTETY obcięty ogonek ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim marzeniem był zawsze długi,zakręcony sznaucerowy ogon :)

      Usuń
  7. Post dający wiele do myślenia tym osobom, które myślą o zakupie drugiego towarzysza na kolejne kilkanaście lat. Osobiście jestem właścicielką psów i jest to ogromny obowiązek, bo w końcu to nie jest jeden pies- tylko dwa psy.
    Osobiście nie myślę na chwilę obecną o kolejnym psie i nie zamierzam myśleć, ponieważ tak jak napisałaś- nauki z rok na rok przybywa. Co za tym idzie? Mniej czasu dla szczeniaka, a przecież wiadomo ile one wymagają ludzkiej uwagi :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie- lepiej poświęcić dużo czasu i uwagi dla szczeniaczka, niż w jego dorosłym życiu płakać, że czegoś się go nie nauczyło :)

      Usuń

Dziękuję za komentarz!

Najchętniej czytane w tym miesiącu