niedziela, 24 sierpnia 2014
Testujemy: produkty ze sklepu e-pies.eu
Zeszłego poniedziałku otrzymałyśmy paczuszkę ze sklepu internetowego e-pies.eu. Paczka wcale nie była taka mała, zawierała kilka produktów:
Karma SABA. Na pierwszy rzut oka wydawały mi się być psimi ciasteczkami. Dosyć spore o nieregularnych kształtach, gdzieniegdzie widać było wystające kawałki mięsa. Przydatne na spacerach, smakowały Klarze, przyjemnie pachniały. Były jednak one dla niej zbyt duże, musialam jej dzielić na mniejsze kawałki, co wcale nie było łatwe, biorąc pod uwagę ich twardość. Mimo wszystko Klara zajadała je aż do ostatniej sztuki i wtedy wlaśnie zorientowałam się, że mamy do czynienia z karmą. Skład jej jest naprawdę niezly, zawiera nawet kilka witamin, jednak nie polecam jej dla psów małych, które mogą mieć problemy z jej jedzeniem :)
Żwacze. Wspaniałe, Klara je uwielbia od najmłodszych, szczenięcych lat. Nie pachną kusząco dla ludzi, jednak dla psów ich woń jest znakiem czegoś smacznego. Klara obecnie częściej je przełyki wołowe, bo sa łatwiejsze do rozerwania, podzielenia na mniejsze kawałki, ale żwacze są dużym plusem- również.
Płuca wołowe. Miękkie, śmierdzą mniej od żwaczy, lecz równie specyficznie. Przypadły do gustu Klary już jakiś czas temu. Osobiście, czasem zawożę je do schroniska dla zwierząt, psiaki za nimi szaleją! Wlaśnie ze względu na miękkość, kruchość i, nie ukrywajmy, zapach :)
Kurze łapki. Wciąż leżą nietknięte. Klarcia miała okres w swoim życiu, kiedy dałaby się za nie pokroić, ale teraz najwidoczniej się nimi przejadła. Chyba każdy psiak jadl chociaż jedną łapkę :P Ja osobiście dośc rzadko je kupuję Klarze, bo często dławi się małymi kawałkami łapki, niemniej jednak dla urozmaicenia warto czasem podać taką kurzą łapkę. Nasze dwie czekają na powrót klarkowego apetytu.
Wątroba wołowa. Bardzo twarda, ciemna, brudząca, nie łatwa do podzielenia na mniejsze kawałki. Większość psów, które znam bardzo je lubi, Klara nie jest wyjątkiem :)
Bardzo jestem zadowolona z tych przysmaków. Są naturalne. W dobie konserwantów, dodatków do żywności, barwników takie smakołyki to super sprawa. Sklep oferuje różne naturalne przysmaki i obie z Klarą możemy polecić- produkty i sklep.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najchętniej czytane w tym miesiącu
-
Niesamowita była radość Klary, kiedy wychodząc na dwór ,wpadła w biały puch. Co prawda nie spadło go na tyle dużo, aby można było zaspoko...
-
Na powitanie Klarka ze swoim ulubionym bolem- u nas słowo piłka nie posiada większego znaczenia. Poniżej zamieszczam filmiki - pierws...
-
Duma, duma i jeszcze raz duma. Klarusia była spokojna i nie wyglądała na baardzo przestraszoną, kiedy o 8 rano wsiadaliśmy do samochodu. ...
-
Zeszłego poniedziałku otrzymałyśmy paczuszkę ze sklepu internetowego e-pies.eu. Paczka wcale nie była taka mała, zawierała kilka produkt...
-
Śnieg ulega powoli procesowi topnienia, temperatura przekracza 0 stopni Celsjusza, nasz bałwan ulepiony dzisiejszego poranka chyli się ku...
Bardzo fajne smakołyki, no i przede wszystkim naturalne- u nas tylko takie wchodzą w grę, jakbym mogła to bym je testowała i testowała..:D
OdpowiedzUsuńWszystkie Naturalne Gryzaki dostępne w naszym sklepie są całkowicie naturalne, dlatego cieszą się dużym powodzeniem. Pozdrawiamy i zapraszamy. Tomek e-pies
Usuńsuper smakołyki oraz bardzo dobre recenzje( uwielbiam twojego bloga i twojego psa ).
OdpowiedzUsuń<3
dobra recenzja ;)
OdpowiedzUsuńfakt, spotkałam się z tą karmą. I na początku myślałam że to smakołyki. Ale Pani w zoologicznym powiedziała że to karma ;) Może za jakiś czas wypróbuje ;)
Super recenzję ;) moja Lola gdyby mogła pochłonęła by to pewnie za jednym razem :D
OdpowiedzUsuńFajne recenzja. Poprosiłabym następnym razen o więcej zdjęć produktów.
OdpowiedzUsuńH&F
Jasne, zrobiłam całkiem sporo, tylko niewiele wyszło jak, jak bym sobie tego życzyła :P
UsuńTak zachwalacie, że musimy wypróbować. Kersi po obecnej karmie ma niestety rewolucje żołądkowe. Nawet czytałam co można wyczytać z psiej kupy https://johndog.pl/blog/zdrowie/mozna-wyczytac-psiej-kupy-porady-lekarza-weterynarii/. Wyszło, że musimy zmienić psiakowi jedzonko. Nie sądziłam, że będą takie problemy z tą karmą. Mojej Kersi zdecydowanie nie służy.
OdpowiedzUsuń